sobota, 10 stycznia 2015

Po świętach o moich noworocznych postanowieniach

Witajcie serdecznie :)

"Nowy Rok, nowe szanse" - taki miałam opis przez ostatnie dni na komunikatorze. Ostatni Rok może nie był dla mnie łaskawy, lecz niestrudzona wchodzę w 2015 rok z nadzieją, że wszystko się ułoży.

Jakie jednak byłyby to zmiany, gdy wszystko wkoło mnie się zmienia, a ja nie? :) I tak oto podjęłam kilka noworocznych postanowień, które mają przede wszystkim zmotywować mnie do zmian na lepsze. I tym razem nie mam zamiaru rezygnować :D 

1. Wyzwanie kulinarne 2015

Podjęłam się tego, gdyż nikt z moich znajomych wyraźnie się tego nie podjął. Wszyscy tylko wyzwania książkowe podejmowali z kwejka :P Uważam, że umiejętność gotowania jest tak samo ważna, jak oczytanie, dlatego wolę się bardziej rozwinąć w tym, w czym jestem jeszcze słaba (do profesjonalnego kucharza jeszcze sporo mi brakuje), zamiast czytać, co robię i tak bardzo często. Już jeden punkt mogę sobie wykreślić, ale o tym w następnym poście

2. Wyzwanie książkowe - 52 książki w roku

To wydarzenie z facebooka zainspirowało mnie do sięgnięcia po te książki, które kupiłam kilka lat temu, leżą na półce i nie sięgnęłam po nie aż do dziś. Przeczytanie jednej książki tygodniowo, niezależnie od formatu nie jest aż tak ciężkie, a i tak uważam, że warto dzielić się nową książką :) Podjęłam też wyzwanie koleżanki, że przeczytam 52 kodeksy (ale aż tylu ich nie ma, więc pewnie chodzi o ustawy :))

3. Schudnąć

W końcu po tylu podjętych i niezakończonych wyzwaniach w zeszłym roku, chcę zacząć ćwiczyć bardziej systematycznie i lekko na początek. Wszystkie blogerki lifestyle'owe opracowują playlisty dla bardziej zaawansowanych, co mnie po pierwsze bardzo męczy, a po drugie nie jest do wytrzymania na dłuższą metę. Żeby zaś przyzwyczaić się do czynności potrzeba robić to przez ok. 66 dni :) dlatego czekam także na Wasze wsparcie . Razem zgubmy kilka kilo :D

Mam nadzieję, że wszystkie Wasze postanowienia noworoczne wypełnicie do końca, jak tego chcecie :) Powodzenia! Trzymam za Was kciuki :) Trzymajcie też i za mnie.

Zielona Kotka

P.S: Koniecznie zajrzyjcie na mojego instagrama :) tam często publikuję nowe fotki, więc będziecie ze mną na bieżąco :D http://instagram.com/green_catty/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz